Wielu niedoświadczonych właścicieli sklepów internetowych dziwi się, gdy zagląda do cennika fotografów produktowych. Czasem samo zdjęcie przewyższa bowiem wartość tego, na nim jest. Zobacz, od czego zależy cena zdjęć produktowych i dlaczego odradzam oszczędzanie na nich. Uwaga: ja specjalizuję się w fotografii produktów dla marek odzieżowych i kosmetycznych – moje wnioski dotyczą przede wszystkim tych branż.
Cena zdjęć produktowych – za co realnie płacisz?
Na początek kwestia najistotniejsza: kupując zdjęcia produktowe, nie płacimy wyłącznie za same zdjęcia. To jak obiad w restauracji, gdzie w cenę wliczone są produkty, gaz, prąd, opłata lokalu, praca kucharza – a przecież właściciel musi jeszcze na tym zarobić. Oczywiście renoma knajpy też dokłada swoją cegiełkę do finalnej kwoty na rachunku. Identycznie ma się sprawa ze zdjęciami na zamówienie. Oto najważniejsze składowe ceny zdjęć produktowych:
Rodzaj oraz liczba zdjęć
Zdjęcia typu packshot (czyli zdjęcia produktu bez tła) będą kosztować mniej niż te robione na modelce. Za profesjonalną sesję w plenerze zapłacimy z kolei jeszcze więcej. W finalnej cenie uwzględniona jest też liczba zamawianych zdjęć. Ja często daję takim klientom mały „rabat”. Zlecając wiele zdjęć naraz, można więc liczyć na naprawę atrakcyjne ceny.
Rodzaj produktów
Zupełnie inaczej fotografuje się sukienkę z jedwabiu, a inaczej krem w szklanym pojemniczku. Niektóre produkty po prostu są trudniejsze „we współpracy”. Dochodzi tutaj kwestia przygotowania produktu, dobranie odpowiedniego oświetlenia czy tła. Im bardziej skomplikowany produkt, tym będzie drożej.
Sprzęt fotografa
Sprzęt fotografa komercyjnego to nie tylko aparat (a najpewniej kilka aparatów). To całe studio fotograficzne: obiektywy, lampy, namioty bezcieniowe, statywy i wiele innych. Są to gigantyczne kwoty, które muszą się mu zwrócić. Dzięki temu płacimy jednak za wysoką jakość zdjęć. Dobrze wykonane zdjęcie produktowe jest perfekcyjnej jakości i możemy je powiększyć kilkukrotnie. Jeśli więc fotograf podaje podejrzanie niską cenę za usługę, możemy być pewni, że korzysta z nie najlepszego sprzętu.
Obróbka cyfrowa
Klient nigdy nie otrzymuje surowych, nieobrobionych zdjęć. Do finalnej kwoty dochodzi więc też czas poświęcony na obróbkę graficzną: wycięcie z tła, poprawa kształtu, usunięcie wszelkich pyłków lub skaz produktu, poprawienie faktury materiału z którego jest zrobiony przedmiot, a na końcu korekta koloru i dopasowanie go do fotografowanego towaru. Co więcej, programy, z których korzystają profesjonaliści, też nie są za darmo. Za licencję muszą zapłacić.
Licencja na komercyjne wykorzystanie zdjęć
W momencie przekazania zdjęć podpisuje się umowę licencyjną. Dzięki temu mamy bezterminowe prawo na komercyjne wykorzystanie zdjęć. Dodatkowo można też wykupić prawa autorskie
Usługi dodatkowe: fryzjerka, wizażystka, modelki
Analogicznie – im więcej dodatkowych usług potrzebujesz do sesji, tym więcej zapłacisz. Profesjonalni fotografowie bardzo często mają kontakt do zaufanych modelek czy wizażystek, które pomogą uwypuklić walory ubrań.
Doświadczenie i renoma fotografa
Tutaj przechodzimy do dosyć subiektywnej części wyceny. Jak w każdym zawodzie, fotograf produktowy musi się cały czas szkolić. Naturalnie – im więcej się szkoli i im bogatsze ma doświadczenie, tym drożej będzie wyceniał swoją pracę.
Ile kosztują zdjęcia produktowe?
Packshoty (w tym zdjęcia typu ghost)
Standardowa cena za zdjęcie typu packshot to około 25 do 70 złotych netto. Jeśli proponowana cena jest drastycznie niższa, powinna się nam zapalić czerwona lampka. Z kolei, jeżeli znacznie przewyższa te widełki, dobrze będzie dopytać o szczegóły. Być może specjalista proponuje zdjęcia 360°, które można potem na stronie sklepu dowolnie obracać.
Fotografie wizerunkowe (zdjęcia typu lookbook)
Koszt zdjęcia typu lookbook (czyli zdjęcie na modelu) to przedział około 35-55 złotych. Cena różni się znacząco pomiędzy poszczególnymi miastami – dlatego w swoim studiu umożliwiłam usługę przesłania produktów. Klient dostarcza mi produkty, a ja po sfotografowaniu odsyłam je z powrotem. Wszelkie szczegóły można bez problemu dogadać wcześniej mailowo lub telefonicznie.
Sesje zdjęciowe aranżowane
Tutaj jest największy rozstrzał cenowy. Można jednak założyć, że ceny u dobrego fotografa produktowego zaczynają się od około 2 tysięcy złotych netto za sesję 10 produktów. Drastycznie niższe stawki powinny wzbudzać niepokój. Pamiętajmy, że tutaj fotograf odpowiada nie tylko za same zdjęcia, ale też całą aranżację (często wiąże się to z pracą w plenerze). Doświadczony specjalista robi wcześniej szczegółowy wywiad z klientem, pytając o jego wymagania związane z sesją.
Dlaczego nie warto oszczędzać na zdjęciach produktowych?
To proste – bo to zdjęcia sprzedają w sklepie. Nie da się ukryć, że kupujemy oczami. Możemy mieć więc w ofercie najpiękniejszą sukienkę na świecie, która nie sprzeda się, bo na zdjęciu leży wymięta na podłodze. Dobry fotograf produktowy nie tylko zrobi zdjęcia, ale też doradzi, jaki ich rodzaj najlepiej podkreśli walory produktu i odda charakter marki. Oczywiście możemy je zrobić samodzielnie w domu, ale naprawdę ciężko jest wybić się w czasach, gdy miarą zaufania klientów jest profesjonalizm. Współczesny konsument, który jest gotowy zapłacić za ubranie czy kosmetyk dużo, oczekuje wysokiej jakości obsługi.
Zamiast traktować zdjęcia produktów jako zbędny wydatek, lepiej patrzeć na nie jak na inwestycję, która prędzej czy później – z pewnością się zwróci.
dobrze napisane, należy uświadamiać ludzi, brawo!
Dobre zdjęcia to podstawa sklepu internetowego. Sama kiedyś nie wiedzialam jak to jest ważne. Bardzo dobry i pomocny wpis!
To fakt. Sama przeszłam przez ten trudny proces uczenia się (na własnych błędach) tego jak ważne jest dobre zdjęcie i tego, że nie wszystko zrobię sama.
Zdjęcie jest ważne, można na nim ująć wiele wartości
Jeżeli dobrze rozumiem. Mamy tu ceny za zdjęcie. Czyli mam sesję produktu, np. w studio u Ciebie. Robisz kilka ujęć. Ja wybieram z nich np. 10 i za te 10 płacę?
Nie do końca. Przy sesji zdjęciowej z modelką można coś takiego zrobić jednak przy zdjęciach packshotowtch raczej nie. Wynika to z tego, że zdjęcie typy ghost czy packshot jest składane z kilku innych. Jest robiona zaawansowana obróbka tzw. postprodukcja.
to się nazywają profesjonalne fotki – uwielbiam
Ja też tak sądzę, wiele czynników składa się na dobrą fotografię